Rekonstrukcja ACL i co dalej?

W życiu często zdarzają się urazy, zwłaszcza gdy jesteśmy aktywni fizycznie. W sporcie nie trudno o kontuzję. Staw kolanowy jest chyba najbardziej przeciążany w organizmie. Nic dziwnego, że to właśnie on jest miejscem częstych problemów. Gdy zerwiemy więzadło krzyżowe przednie, potrzebny jest szybki zabieg. Ale co potem? Jak wrócić do formy po operacji?

Więzadło krzyżowe przednie – jaką pełni rolę w organizmie?

ACL to struktura, składająca się z wody, kolagenu i elastyny. Więzadło chroni piszczel przed jej przemieszczaniem się do przodu, a także zapobiega rotacji kości piszczelowej względem udowej. Taki mechanizm „załącza się” za każdym razem, gdy zegniemy kolano. Ponadto więzadło uniemożliwia nam nadmierny wyprost i zgięcie stawu. Przekazuje również informację z receptorów w chwili zagrożenia dla stawu.

Uszkodzenie więzadła i co dalej?

Gdy uszkodzimy więzadło, odczuwamy silny ból w momencie urazu. Często też czujemy, że nasze kolano jest niestabilne i w momencie przenoszenia na nie ciężaru, kolano „ucieka”. Przy uszkodzeniu ALC zdarza się też obrzęk i wysięk oraz krew w płynie stawowym. Aby „naprawić” kolano, musimy poddać się  zabiegowi rekonstrukcji ACL. Na czym on polega?

W czasie zabiegu więzadło jest odtwarzane, by przywrócić stabilność stawu w pełnym zakresie ruchu. Robi się to zazwyczaj z wykorzystaniem przeszczepu własnego od pacjenta – w postaci ścięgna mięśni półścięgnistego lub smukłego. Przeszczep mocuje się następnie w kanałach kości piszczelowej i udowej z użyciem śrub i kotwic. 

A co po zabiegu?

Rehabilitacja po zabiegu jest procesem złożonym, który można podzielić na kilka etapów. Wszystko po to, by przywrócić pełną sprawność kolana. „Niektórym pacjentom wydaje się, że pełna sprawność wróci po kilku tygodniach. Niestety na efekty rehabilitacji trzeba czekać nawet kilka miesięcy” – podkreślają specjaliści z serwisu tourmedica.pl.

Przez czas pobytu w szpitalu, który trwa około 4-5 dni, stosuje się fizjoterapię szpitalną. Polega ona na chłodzeniu miejsca po zabiegu, wykonywaniu ruchów biernych na szynie CPM w ograniczonym zakresie, ćwiczeniach izometrycznych oraz nauce chodzenia o kulach w ortezie. Od kiedy wyjdziemy ze szpitala, aż do 5 tygodnia po zabiegu, stosowana jest krioterapia, mobilizacja stawu rzepkowo-udowego, ćwiczenia izometryczne, ćwiczenia bierne na szynie CPM, elektrostymulacja mięśni czy doskonalenie chodu o kulach.

W 5 tygodniu dochodzi już do pełnego obciążenia operowanej kończyny. Wszystko za sprawą wcześniejszych ćwiczeń priopriocepcji, przy których kontroluje się nacisk na podłoże na platformie tensometrycznej. W tym tygodniu uczymy się powoli chodzić bez kuli. Wykonujemy także ćwiczenia czynne i czynne z częściowym oporem w otwartych łańcuchach kinematycznych.

Od 6 tygodnia zwiększa się zakres ruchu na szynie CPM i powoli próbujemy uzyskać pełen zakres. Ćwiczymy też na ergometrach rowerowych i uczymy się prawidłowo wykonywać fazy chodu. To również czas ćwiczeń na stepach czy marszu na bieżni ruchomej oraz chodu po schodach. 

Rodzaje ćwiczeń zmieniają się aż do 20 tygodnia. Wówczas ćwiczenia wykonujemy już samodzielnie. Warto wówczas kontynuować ćwiczenia z poprzednich etapów, a także wprowadzić treningi na rozwój siły, wytrzymałości, szybkości i zwinności. Polecany jest również basen.